Według chińskiej policji zginęły co najmniej 3 osoby. Policja zastrzeliła też jednego z napastników. Na zdjęciach zamieszczonych na portalach społecznościowych widać cztery ciała leżące na ulicy w Changsha oraz mężczyznę zatrzymanego przez policję.Dwa tygodnie temu w mieście Kunming w południowo-zachodniej części Chin doszło do ataku grupy nożowników, pochodzących z Xinjiangu. Na dworcu kolejowym zasztyletowano 29 osób, a ponad 140 zostało rannych. Według chińskich władz zamach przeprowadzili wówczas separatyści z zamieszkiwanego przez Ujgurów Xinjiangu.