Była to już szósta kolejna niespokojna noc w tym mieście. W sumie w ciągu niespełna tygodnia niepokojów spalono jedenaście samochodów - podał rzecznik policji. Rozruchy wybuchły w ubiegły weekend, gdy policja zastrzeliła młodego mężczyznę pochodzącego z Maroka, który rzucił się z nożem na funkcjonariuszy i zranił dwóch z nich. 22-letni muzułmanin przechodził leczenie w związku z problemami psychiatrycznymi. W przeszłości przesłuchiwano go z powodu kontaktów z grupą islamistów, powiązanych ze sprawą zamordowania kontrowersyjnego holenderskiego filmowca Theo van Gogha. W liczącej 16 milionów mieszkańców Holandii żyje około miliona muzułmanów, w większości w dużych miastach.