Wcześniej nieznani sprawcy ostrzelali policyjny autobus w Atenach; żaden ze znajdujących się w środku 19 funkcjonariuszy nie został ranny. Na środę zapowiadane są kolejne protesty, m.in. w głównej dzielnicy handlowej Aten. Śmierć 15-letniego chłopca stała się bezpośrednią przyczyną najgwałtowniejszych zamieszek w Grecji od kilkudziesięciu lat. Zdaniem analityków na głębsze przyczyny protestów składają się trudności społeczne spowodowane reformami gospodarczymi, niewielkie możliwości znalezienia pracy przez młodych ludzi i utrata prestiżu przez polityków.