Kobietę odnalazł belgijski jacht, który akurat pływał w tym miejscu - informuje portal NOS. Ofiara, machając, dała do zrozumienia, że potrzebuje pomocy. Wezwano na pomoc Straż Przybrzeżną (Kustwacht), która natychmiast ściągnęła helikopter SAR (poszukiwania i ratownictwo) i wysłała łódź ratunkową z portu w Scheveningen. Helikopter zabrał ją do szpitala z objawami hipotermii. Obecnie Kustwacht bada, co robiła kobieta 10 km od wybrzeża. Z informacji podanej przez portal "Omroep West" wynika, że miała ona na sobie kamizelkę ratunkową, co może sugerować, że wypadła z kutra rybackiego lub jachtu rekreacyjnego.