Kluczowe godziny w Niemczech. Umowa koalicyjna na finiszu

Nie tygodnie, lecz godziny dzielą od podpisania umowy koalicyjnej między niemieckimi partiami CDU/CSU oraz SPD. Kontrakt stanowiący podstawę do utworzenia rządu pod wodzą Friedricha Merza już wkrótce może zostać zaakceptowany. Kandydat na kanclerza mierzy się jednak z problemem dołujących notowań w sondażach, a także nacisków w swojej formacji, by w umowie znalazły się kluczowe postulaty chadecji.

W ciągu kilkunastu godzin może dojść do podpisania nowej umowy koalicyjnej w NiemczechJens Schicke / SZ-Photo / ForumAgencja FORUM

Negocjacje koalicyjne między chadecją a SPD mogą być bliskie zakończenia, ponieważ dla wszystkich przy stole jest jasne, że "porozumienie musi zostać osiągnięte szybko" - podała we wtorek telewizja ARD. Z kolei "Berliner Zeitung" zacytował wiceszefa CDU Michaela Kretschmera, który wskazał, iż umowa między jego partią, CSU oraz SPD ma zostać sfinalizowana w ciągu najbliższych 48-72 godzin.

Niemcy. Umowa koalicyjna na finiszu? Kluczowe najbliższe godziny

Do podpisania umowy bardziej przekonani są członkowie SPD. Wewnątrz CDU istnieją naciski, by władze partii wynegocjowały gwarancję dla swoich kluczowych postulatów. - CDU nie może podpisać umowy koalicyjnej bez zmiany polityki - zastrzegł na łamach "Süddeutsche Zeitung" przewodniczący młodzieżówki Junge Union Johannes Winkel.

Jednocześnie podkreślił, że wielu członków komitetu federalnego zgodzi się na umowę "tylko wtedy, gdy uda się osiągnąć coś znaczącego, zwłaszcza w kwestiachmigracji i ożywienia gospodarczego".

Zobacz również:

Niemcy zawieszają przyjmowanie uchodźców w ramach programu

Świat

Radykalny krok Niemiec w kwestii migrantów. Ważny program zawieszony

Dagmara Pakuła

Jednak sekretarz CDU Thorsten Frei jest optymistą co szybkiego sfinalizowania porozumienia. Jak podkreślił, to, czy prace zostaną zakończone w środę, "zależy od dynamiki najbliższych kilku godzin". - Ale ogólnie rzecz biorąc, istnieje bardzo duża wola osiągnięcia porozumienia - zapewnił.

Negocjacje koalicyjne w Niemczech. Merz pod presją nieprzychylnych sondaży

Kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz ma ambicję, by zostać wybranym na następcę Olafa Scholza już po Wielkanocy. Tymczasem - jak podkreślają niemieckie portale - sondaże stają się dla niego coraz bardziej nieprzychylne. W jednym z ostatnich badań przeprowadzonych przez niemiecki instytut Forsa na zlecenie RTL na pytanie, czy Merz nadaje się na kanclerza, twierdząco odpowiedziało 32 procent ankietowanych.

Przeciwnego zdania było natomiast 60 procent biorących udział w badaniu. Słabnie również poparcie dla samej CDU - w ostatnim sondażu Sonntagstrend przeprowadzonym dla "Bilda" chadecja straciła dwa punkty procentowe i zrównało się notowaniami ze skrajnie prawicową AfD. Obie te partie uzyskały wynik 24 procent.

Źródło: "Berliner Zeitung", "Die Welt", ZDF, "tagesschau"