- Po naszej dzisiejszej popołudniowej konferencji w celu omówienia raportu prokuratora generalnego dotyczącego zarzutów wobec gubernatora Cuomo o molestowanie seksualne, jest dla mnie całkowicie jasne, że stracił on zaufanie większości demokratycznej w parlamencie stanowym i nie może dłużej pozostawać na stanowisku. (...) Gdy tylko otrzymamy wszystkie istotne dokumenty i dowody od prokurator generalnej będziemy niezwłocznie dążyć do jak najszybszego zakończenia naszego dochodzenia w sprawie impeachmentu" - zapowiedział Carl Heastie, przewodniczący Zgromadzenia Ustawodawczego stanu Nowy Jork. Chcą przyspieszyć impeachment Dziennik "USA Today" wyjaśnia w tym kontekście, że demokraci, którzy posiadają większość Zgromadzeniu Ustawodawczym stanu Nowy Jork są zdeterminowani, by - jeśli gubernator sam nie zrezygnuje ze stanowiska - przyspieszyć pracę nad artykułami impeachmentu. Jak ocenia lokalny dziennik "Times Telegram" jest to kolejny cios wymierzony w demokratę Cuomo. Wcześniej, we wtorek ukazał się raport prokuratury generalnej stanu zarzucającej mu molestowanie seksualne kobiet. Klimat strachu Według prokurator generalnej Nowego Jorku Letitii James gubernator obmacywał, całował lub wypowiadał niestosowne komentarze wobec 11 kobiet, a jego zachowanie było naruszeniem prawa. James zaapelowała do lokalnych prokuratorów o wszczęcie dochodzenia w sprawie karnej. Wyraziła przy tym opinię, że jedynym sposobem wyjścia z sytuacji jest rezygnacja lub impeachment Cuomo. Jak dodała prowadzący śledztwo rozmawiali z 179 osobami. Ich dochodzenie ujawniło, że w "klimacie strachu", Cuomo molestował seksualnie wiele kobiet, w tym młodych. Niektóre są lub były jego podwładnymi. Bez zarzutów - Dochodzenie cywilne wykazało, że działania Cuomo i jego starszych doradców naruszyły wiele stanowych i federalnych praw - pisze Reuters, dodając, że zespół prokuratorski kierowany przez James nie postawił Cuomo zarzutów kryminalnych.. Agencja zwróciła uwagę, że raport odrzucił sugestie Cuomo, jakoby jego zachowanie było niewinnym przejawem włosko-amerykańskiej kultury, w której się wychował. Śledczy uznali za mało wiarygodne jego "ogólne zaprzeczenia i zasłanianie się brakiem pamięci w odniesieniu do konkretnych incydentów". Joe Biden: Cuomo powinien odejść O tym, że Cuomo powinien zaprzestać pełnienia urzędu, jest też przeświadczony prezydent Joe Biden. We wtorek wezwał on gubernatora Nowego Jorku Andrew Cuomo do ustąpienia ze stanowiska w związku z potwierdzeniem przez prokuraturę stanową oskarżeń o molestowanie kobiet. - Myślę, że powinien zrezygnować ze stanowiska - powiedział Biden pytany w Białym Domu o komentarz w sprawie oskarżeń wobec swojego partyjnego kolegi. Jak dodał, jest świadomy doniesień o możliwym impeachmencie gubernatora przez stanowy parlament. Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy gubernator powinien usłyszeć zarzuty karne. - Jestem pewien, że pewne uściski były całkowicie niewinne. Ale najwyraźniej prokurator generalny zdecydowała, że były rzeczy, które nie były (dopuszczalne) - powiedział Biden. Cuomo: Źle zrozumiano moje zachowanie Gubernator Cuomo podkreśla, że jest mu przykro, jeśli jego zachowanie zostało źle zrozumiane przez oskarżycieli. Argumentował też, że "nie będzie się rozpraszał", prowadząc batalię z pandemią COVID-19. - Chcę, byście wiedzieli bezpośrednio ode mnie, że nigdy nikogo nie dotknąłem w niewłaściwy sposób ani nie składałem niestosowanych propozycji seksualnych. (...) Mam 63 lata. Byłem przez całe moje dorosłe życie wystawiony na widok publiczny. To po prostu nie jest tym, kim jestem. I to nie jest to, kim kiedykolwiek byłem - przekonywał Cuomo w oświadczeniu nagranym na wideo. Zdaniem broniącej go prawniczki Rity Glavin raport prokuratury "celowo pomija kluczowe dowody". Oskarżyła ona James o stronniczość. Adwokatka starała się wykazać, że fizyczny dotyk i wylewność Cuomo to kwestia stylu bycia, a nie agresji seksualnej. - Oświadczenie Glavin ilustrowały strony ze zdjęciami Cuomo obejmującego lub całującego prominentne postacie polityczne, w tym - Joe Bidena, Baracka Obamę, Hillary Clinton, Nancy Pelosi i Ala Gore. Zawierało też wiele zdjęć Cuomo całującego swojego zmarłego ojca, Mario Cuomo, który również pełnił funkcję gubernatora Nowego Jorku - pisze Reuters.