Tymczasowy rząd Kirgistanu poinformował, że Achmat Bakijew został zatrzymany w środę w Dżalalabadzie po operacji przeprowadzonej przez siły specjalne i zostanie przewieziony do stolicy kraju Biszkeku. "Podczas pierwszego przesłuchania Bakijew zaczął przyznawać się do udziału w ostatnich masowych niepokojach na południu kraju" - napisano w oświadczeniu rządu. Co najmniej 300 ludzi zginęło, a setki tysięcy opuściło swoje domy w wyniku kilkudniowych starć pomiędzy Kirgizami i Uzbekami, do których doszło na południu kraju, m.in. w Dżalalabadzie i Oszu. Jak pisze agencja Associated Press Achmat Bakijew był uważany za wpływową postać na południu kraju i przez jego aresztowanie rząd ma nadzieję na zwiększenie stabilności w tym regionie.