Uroczyste otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich miało odbyć się 21 maja. Do uroczystości nie doszło, gdyż radni Lwowa odrzucili warunki strony polskiej dotyczące ostatecznego wyglądu nekropolii. Władze miejskie Lwowa zdecydowały 30 maja, że nowa data otwarcia cmentarza ma być ustalona do 30 lipca po serii trójstronnych konsultacji pomiędzy władzami Lwowa, centralnymi władzami Ukrainy i przedstawicielami Polski. Na dzisiejszej konferencji prasowej, po spotkaniu z premierem Leszkiem Millerem, szef ukraińskiego rządu potwierdził, że ustalenie daty do końca lipca jest realne. Miller powiedział, że podczas rozmów przedstawił premierowi Kinachowi powszechnie znane stanowisko Polski w sprawie cmentarza. Premier Kinach podkreślił natomiast, że sprawa cmentarza ma dla Ukraińców bardzo duże znaczenie polityczne i moralne. Dodał, że potrzebne jest szukanie kompromisu w tej sprawie i zapewnił, że na Ukrainie jest wola polityczna rozwiązania problemów związanych z otwarciem Cmentarza Orląt. Miller podkreślił, że potrzebne jest jak najszybsze rozwiązanie tej sprawy, tak aby nie kładła się ona cieniem na stosunkach polsko-ukraińskich. Szef ukraińskiego rządu powiedział, że wszyscy powinni zrozumieć, iż "groby nie są od tego, żeby na nich urządzać wiece, ale żeby się tam modlić". Miller: Polska opracuje elastyczny system wiz Premier Leszek Miller zapewnił, że władze polskie starają się opracować taki system wiz, który nie będzie przeszkadzał w kontaktach polsko-ukraińskich. - Pragnę potwierdzić, że celem polskiego rządu jest wypracowanie systemu wiz, który nie będzie przeszkodą dla wymiany osobowej i gospodarczej między Polską a Ukrainą - powiedział Miller po spotkaniu z szefem ukraińskiego rządu Anatolijem Kinachem. Polska - spełniając wymogi Unii Europejskiej - przygotowuje się do wprowadzenia od 1 lipca 2003 r. wiz dla obywateli swoich wschodnich sąsiadów, w tym Ukrainy. Miller poinformował, że będzie współpracować z premierem Ukrainy tak, by stworzyć system wiz tanich, łatwo dostępnych i wielokrotnego użytku. Miller powiedział też, że nie zgadza się z opiniami o powstaniu impasu w stosunkach polsko-ukraińskich. Premier zaznaczył, że od półtora roku obserwowany jest wzrost obrotów handlowych Polski i Ukrainy, który osiąga obecnie 1,5 mld dolarów. Zwiększa się też zainteresowanie polskich przedsiębiorców inwestowaniem na rynku ukraińskim. Miller podkreślił, że Polska popiera starania Ukrainy o przyjęcie do Światowej Organizacji Handlu, zawarcie układu stowarzyszeniowego z Unią Europejską i zaproszenie Ukrainy na listopadowy szczyt NATO w Pradze. Szef ukraińskiego rządu uważa jednak, że stosunki polsko-ukraińskie przechodzą skomplikowany etap w związku z procesem integracji europejskiej. Kinach zapewnił, że Ukraina jest pozytywnie nastawiona do rozszerzenia granic Unii Europejskiej i tego, że będzie z nią bezpośrednio sąsiadować. Jednocześnie zaznaczył, że na rządach Polski i Ukrainy spoczywa teraz olbrzymia odpowiedzialność, aby procesy integracyjne nie pogorszyły stosunków polsko-ukraińskich. Premier rozpoczął wizytę na Ukrainie Od spotkania w Iwano-Frankowsku (dawny Stanisławów) z szefem ukraińskiego rządu Anatolijem Kinachem premier Leszek Miller rozpoczął dzisiaj jednodniową wizytę na Ukrainie. Po powitaniu obaj premierzy udali się na rozmowy do Kołomyi. Według ministra ds. międzynarodowych w Kancelarii Premiera, Tadeusza Iwińskiego, rozmowy mają dotyczyć głównie spraw gospodarczych, m.in. zwiększenia obrotów gospodarczych i nasilenia inwestycji polskich na rynku ukraińskim.