Jak wynika z informacji przedstawionych parlamentarzystom Korei Południowej, Kim Dzong-Un przytył 40 kilogramów, od kiedy został przywódcą kraju, i obecnie waży 130 kilogramów. Szpiedzy dowiedzieli się, że Kim Dzong-Un obsesyjnie obawia się o swoje bezpieczeństwo, cierpi na bezsenność i kompulsywnie objada się. Ponadto północnokoreański przywódca jest nałogowym palaczem. Spekuluje się, że z powodu takiego trybu życia Kim Dzong-Un już teraz choruje na cukrzycę i artretyzm. Zarówno ojciec jak i dziadek Kim Dzong-Una również zmagali się z otyłością; obaj zmarli na atak serca. Jak podaje "The Independent", większość z 25 milionów obywateli Korei Północnej cierpi głód.