Oficjalna agencja informacyjna Korei Północnej udostępniła zdjęcia Kim Dzong Una, jadącego na białym koniu przez pokryte śniegiem podnóża szczytu Pektu-San. To najwyższy szczyt na Półwyspie Północnokoreańskim. "On, siedzący na wierzchowcu na szczycie góry Pektu, pogrążony w głębokiej zadumie nad żmudną drogą, którą dzięki wierze i sile woli przebył dla wielkiej sprawy zbudowania najpotężniejszego państwa, tak niewzruszonego jak szczyt Pektu" - w ten sposób państwowe media skomentowały zdjęcia. Miejsce sesji fotograficznej nie zostało wybrane przypadkowo. Według oficjalnych północnokoreańskich biografii propagandowych na górze Pektu-San w obozie partyzanckim miał się urodzić 16 lutego 1941 roku były przywódca Korei Północnej Kim Dzong Il. Faktycznie jednak przyszedł na świat we wsi Wiatskoje pod Chabarowskiem w Związku Sowieckim. Media przypominają, że wcześniejsze wizyty Kim Dzong Una w górach Górach Wschodniomandżurskich związane były z gwałtownymi wydarzeniami w Korei Północnej. W 2013 roku dyktator nakazał egzekucję wysoko postawionego w strukturach władzy wujka, natomiast w 2018 roku dokonał ocieplenia w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Południowokoreańskie media interpretują sesję zdjęciową jako zwiastun kolejnego przełomu w polityce północnego sąsiada.