Falę plotek wywołała nieobecność Kima podczas obchodów rocznicy urodzin założyciela KRLD Kim Ir Sena 15 kwietnia. Północnokoreański przywódca nie pojawił się na nich pierwszy raz od objęcia władzy. Jak dotąd, nie pojawiły się jednak żadne informacje, które potwierdziłyby doniesienia o jego rzekomych poważnych kłopotach ze zdrowiem. "Kim Dzong Un żyje i ma się dobrze" Specjalny doradca prezydenta Korei Południowej Mun Dze Ina ds. bezpieczeństwa narodowego - Mun Czung In - powiedział w niedzielę (26 kwietnia) telewizji CNN, że "Kim Dzong Un żyje i ma się dobrze". Jego zdaniem, północnokoreański przywódca przebywa w mieście Wonsan na wschodnim wybrzeżu tego kraju. "Nie wykryto dotychczas żadnych podejrzanych ruchów" - podkreślił Mun Czung In. Amerykański think tank 38 North, który monitoruje sytuację w Korei Północnej, ocenił niedawno na podstawie zdjęć satelitarnych, że na stacji w Wonsan stał 250-metrowy pociąg, prawdopodobnie należący do Kima. Nie potwierdza to jednak, gdzie znajduje się sam dyktator, ani nie daje żadnych wskazówek co do jego stanu zdrowia - podkreślił 38 North. Kim dziękuje, ale skąd? Oficjalne media Korei Północnej podały w poniedziałek, że przywódca wyraził podziękowania dla robotników budujących strefę turystyczną w Wonsan. W ostatnich dwóch tygodniach państwowa prasa nie przekazywała jednak doniesień o publicznych wystąpieniach czy inspekcjach terenowych dokonywanych przez Kima - podkreśla południowokoreańska agencja Yonhap. Siostra Kima: Kim Jo Dzong Podczas gdy Kim Dzong Un wciąż nie pojawia się publicznie, wielu zastanawia się nad jego potencjalnym następcą. Wśród osób, które mogłyby sprawować rządy po Kimie jest jego siostra - Kim Jo Dzong, szefowa Departamentu Propagandy i Agitacji. Wiek Kim Jo Dzong, najmłodszej siostry dyktatora, nie jest dokładnie znany. Prawdopodobnie ma niewiele ponad 30 lat. Ma podzielać poglądy brata i zgadzać się z prowadzoną przez niego polityką międzynarodową. Sprzeczne doniesienia Agencja Reutera informowała w ubiegłym tygodniu, powołując się na trzy anonimowe źródła, że Chiny wysłały do Korei Północnej zespół ekspertów medycznych, który miał doradzać w sprawie zdrowia przywódcy. Rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang oświadczył w poniedziałek, że nie ma do przekazania żadnych informacji na temat Kim Dzong Una. W zagranicznych mediach pojawiły się pogłoski mówiące o tym, że Kim Dzong Un zmarł lub jest w krytycznym stanie po operacji serca.