Najnowsze pogłoski o chorobie przywódcy Korei Północnej - jak pisze południowokoreański dziennik "Chosun Ilbo" - potwierdzałoby przybycie do Phenianu w ostatnim czasie pięciu znakomitych chińskich lekarzy. Według wywiadu południowokoreańskiego, 66-letni Kim ma cierpieć na chorobę serca i cukrzycę. Tezę tę miałaby potwierdzać utrzymywana przez Phenian w tajemnicy wizyta w Korei Północnej na początku br. ekipy niemieckich lekarzy - kardiologów i chirurgów. Sugerowano, iż mieli oni operować 65-letniego Kima. Sami lekarze nie chcieli jednak potwierdzić takich wiadomości. Kontrolowane przez reżim media północnokoreańskie tradycyjnie nie informują o stanie zdrowie lidera kraju. Pogłoski o chorobach a nawet rzekomej śmierci Kima pojawiają się co jakiś czas - śledzone są z uwagą, ponieważ odejście ze sceny politycznej Kima mogłoby oznaczać zmiany w tym izolowanym komunistycznym kraju.