Omar Mateen, ciemnowłosy Amerykanin, syn imigrantów z Afganistanu, urodził się w Nowym Jorku 29 lat temu. Wychowywał się jednak na Florydzie. Mieszkał w Port St. Lucie, to około 200 kilometrów od Orlando. Od dziewięciu lat pracował w dużej firmie ochroniarskiej, G4S. W 2013 roku przeszedł ostatnie rutynowe badanie kontrolne, które nie wykazały nic niepokojącego - podała firma. Omar Mateen miał żonę, z która rozwiódł się w 2011 roku. Sitora Yusufiy, była małżonka zabójcy powiedziała dziennikarzom, że był on niezrównoważony psychicznie i umysłowo chory, miał gwałtowny charakter i "historię ze sterydami".