69-letni dyktator zmarł dwa dni wcześniej w rezultacie rozległego zawału serca w czasie podróży pociągiem po kraju. Zwany w kraju "Drogim Przywódcą" Kim przejął władzę w 1994 roku od swojego ojca, "Wielkiego Wodza" Kim Ir Sena. Znany z napuszonej, spiętrzonej fryzury, butów na platformie i uniformu w kolorze khaki Kim Dzong Il szybko wyszedł z cienia ojca i stał się jednym z najbardziej tajemniczych przywódców świata, który uczynił ze swego kraju mocarstwo atomowe. Zachód pamięta mu m.in., że z jego rozkazu podłożono ładunek wybuchowy w samolocie południowokoreańskich linii lotniczych w listopadzie 1987 roku; zginęło wówczas 115 osób. W 1983 roku zlecił atak bombowy, w którym zginęło w Birmie 17 przedstawicieli południowokoreańskich władz. Choć Kim Dzong Il sprawował rządy dłużej niż większość światowych przywódców, wiadomo o nim bardzo niewiele. Nie przysługiwał mu też tytuł prezydenta, ponieważ "Wiecznym Prezydentem" w 1998 roku obwołano jego ojca Kim Ir Sena. Kim Dzong Il musiał zadowolić się tytułami przewodniczącego Narodowej Komisji Obrony i najwyższego dowódcy Koreańskiej Armii Ludowej. Północnokoreańska propaganda głosi, że Kim Dzong Il urodził się 16 lutego 1942 roku na górze Pektu-san w Korei Płn. W rzeczywistości jednak przyszedł na świat prawdopodobnie rok wcześniej we wsi koło Chabarowska w Związku Radzieckim, gdzie jego ojciec i inny komunistyczni uchodźcy przechodzili szkolenie wojskowe. Według oficjalnej biografii już w szkole podstawowej Kim Dzong Il dał dowód rewolucyjnego ducha, przewodząc marszom do miejsc walki Koreańczyków z japońskim okupantem. W szkole średniej dał się poznać jako wzorowy robotnik w fabryce, biegły w naprawie silników. Studia podjął na Uniwersytecie Kim Ir Sena, gdzie studiował dzieła komunistycznych myślicieli, a także teorię rewolucyjną własnego ojca. Analitycy twierdzą jednak, że od powrotu jego rodziny na Półwysep Koreański Kim Dzong Il prowadził w Phenianie życie zarezerwowane dla grupy uprzywilejowanych. Rodzina Kim Ir Sena żyła w stołecznej posiadłości, która wcześniej służyła japońskiemu oficerowi. Kilka młodych lat spędził w Chinach, gdzie pobierał nauki, obserwując z oddali wojnę koreańską z lat 1950-1953. Według ludzi, którzy mieli kontakt z "Drogim Przywódcą" i którym udało się uciec za granicę, Kim był kobieciarzem, miłośnikiem kina i luksusowych napojów wyskokowych. W swojej piwniczce miał zgromadzić 10 tys. butelek najlepszych trunków. Nieco inny obraz rysuje północnokoreańska propaganda: Kim Dzong Il pilotował odrzutowce, choć w rzadkie podróże za granicę wybierał się wyłącznie specjalnym pociągiem, pisał opery, miał fotograficzną pamięć. Poza tym w pierwszej rundzie golfa, jaką kiedykolwiek rozegrał, trafił od razu do 11 dołków - utrzymują oficjalni biografowie. W 1964 roku Kim wstąpił do Partii Pracy Korei, gdzie szybko pokonywał kolejne szczeble kariery. W 1974 roku ojciec wyznaczył go na swego następcę. Do objęcia tej funkcji przygotowywał się 20 lat. Od śmierci ojca, który uważał, że człowiek powinien pracować, dopóki żyje, w 1994 roku Kim Dzong Il objął całkowitą władzę nad swoim odizolowanym od reszty świata krajem. Jako następca ojca Kim Dzong Il kontynuował realizację wypracowanej przez niego doktryny politycznej "dżucze", czyli samowystarczalności. Po zakończeniu zimnej wojny i utracie dotychczasowych partnerów handlowych gospodarka kraju była w opłakanym stanie. Bardzo słabe zbiory i powodzie doprowadziły w latach 90. do śmierci głodowej ok. miliona ludzi. W czerwcu 2000 roku doszło do historycznego spotkania w Phenianie Kim Dzong Ila i południowokoreańskiego prezydenta Kim De Dzunga. Niedługo potem doszło do spotkania z amerykańską sekretarz stanu Madeleine Albright i rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Już dwa lata później reżim wszedł na drogę pogłębiającej się samoizolacji, gdy Waszyngton ogłosił, że Phenian prowadzi program nuklearny naruszając zawarty wcześniej układ. Na przełomie 2002 i 2003 roku Korea Północna wyprosiła inspektorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i poinformowała, że występuje z układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. W latach 2006 i 2009 Phenian przeprowadził dwie próby jądrowe. W 2008 roku pojawiły się doniesienia medialne o udarze Kim Dzong Ila, ale na zdjęciach i nagraniach z niedawnych podróży do Chin i Rosji jego stan zdrowia wydawał się względnie dobry. Państwowe media drobiazgowo relacjonowały też liczne podróże "Drogiego Przywódcy" po kraju. We wrześniu 2010 roku na następcę Kim Dzong Ila został wyznaczony jego najmłodszy syn Kim Dzong Un. Krótko po informacji o śmierci przywódcy agencja KCNA określiła Kim Dzong Una oficjalnie "wielkim następcą" zmarłego przywódcy.