Wcześniej informowano o 46 zabitych. Ogień zniszczył trzy wagony. Baqir Husain, szef lokalnych służb ratunkowych, ostrzegł, że bilans ofiar śmiertelnych może wzrosnąć. Według ministra ds. kolei Sheikha Rasheeda Ahmada do pożaru doszło, kiedy część pasażerów - łamiąc zasady bezpieczeństwa - przygotowywała w pociągu śniadanie. Dodał, że mieli oni przy sobie olej, który podsycił ogień. Minister poinformował, że większość osób zginęła, kiedy wyskakiwała z pociągu. Wbrew przepisom pasażerowie często wnoszą do pociągów kuchenki gazowe, by przygotowywać na nich posiłki podczas długich podróży - wskazał szef resortu. Pociąg zmierzał z największego pakistańskiego miasta Karaczi do Rawalpindi na północy kraju. Do zdarzenia doszło w pobliżu miasta Lijakatpur. Jak zaznacza Reuters, pakistańska sieć kolejowa z ery kolonialnej popada w ostatnich latach w ruinę w związku z niedoinwestowaniem i złym utrzymaniem.