Kilka godzin zwisał z mostu w Genui 20 metrów nad ziemią. Udało mu się przeżyć
Niezwykła historia z Genui. 29-letni Gianluca Ardini razem ze swoim kolegą jechał feralnym mostem, kiedy ten się zawalił. Włoch nie zginął, bo w ostatniej chwili zdołał się chwycić zwisających przewodów z mostu i trzymał się ich przez kilka godzin 20 metrów nad ziemią. Mimo zwichniętego ramienia udało mu się przeżyć.
O niezwykłej historii swojego partnera opowiedziała mediom Giulia Organo, która jest w ósmym miesiącu ciąży z Gianlucą. Kobieta po wypadku jeszcze nie rozmawiała ze swoim partnerem, ale wie od służb ratunkowych, w jaki sposób Gianluca zdołał się uratować.
Mężczyzna, który handluje grami komputerowymi, jechał tego feralnego dnia mostem w Genui razem ze swoim kolega ze szkoły - Luigi Matti Altadonną. W pewnym momencie most zaczął się walić, a znajdujące się na nim samochody zaczęły spadać. Kolega zginął w wypadku.
"Nie jestem pewna, czy chwycił się samochodu, czy przewodów, ale wiem, że kilka godzin wisiał 20 metrów nad ziemią" - mówi kobieta.