Elekcja w wyniku której wybrano Celestyna, była jedną z najdłuższych papieskich elekcji: trwała 2 lata i 3 miesiące i była to ostatnia elekcja w historii, która nie była konklawe. Czasy dla papiestwa były ciężkie: skończyła się właśnie chrześcijańska władza w Ziemi Świętej, w 1291 roku padła bowiem Akra - ostatnia twierdza krzyżowców. Papież angażował się politycznie po stronie poszczególnych rodów arystokratycznych. W Celestynie, wtedy jeszcze benedyktyńskim mnichu o imieniu Piotr, słynnym we Włoszech jaskiniowym pustelniku, dostrzeżono męża opatrznościowego. Wysłał on bowiem list do przeciągających czas wyboru kościelnych hierarchów, w którym wezwał ich do dokonania szybkiego wyboru. Hierarchowie wybrali więc jego, a Piotr - po namowach (podobno próbował nawet uciekać) - zgodził się. Celestyn, wjeżdżając do bazyliki w L'Aquili gdzie dokonała się jego koronacja, dosiadał osiołka wzorem Chrystusa wjeżdżającego do Jeruzalem. Osiołek Celestyna ciągnięty był przez króla Sycylii i Neapolu Karola II Andegaweńskiego i jego syna, Karola Martela. To Celestyn prawnie zatwierdził trwającą do naszych czasów instytucję konklawe, czyli zwyczaj trzymania kardynałów pod kluczem (con clave) do momentu wyboru nowego biskupa Rzymu. To również on wprowadził prawo papieża do rezygnacji z urzędu. Z którego sam wkrótce skorzystał. Złożył urząd po kilku miesiącach pontyfikatu. Podawane są różne powody jego rezygnacji: niechęć do zbytku, w którym pławił się papieski dwór, dworskie intrygi albo brak umiejętności radzenia sobie z urzędem. Po abdykacji próbował powrócić do życia eremity. Nie udało mu się to: jego następca, Bonifacy VIII, (który podobno namawiał Celestyna do rezygnacji), uwięził go w zamku Fumone niedaleko Rzymu. W bardzo, dodajmy, trudnych warunkach: jego cela była tak niesamowicie ciasna, że do tej pory stanowi specyficzną atrakcję turystyczną Fumone. Celestyn żył w niewoli jeszcze niecałe dwa lata. Bonifacy był wielokrotnie oskarżany o spowodowanie śmierci swojego poprzednika. Oskarżenia te były na rękę m.in. królowi francuskiemu Filipowi IV Pięknemu, który był z Bonifacym mocno skonfliktowany. Filip wydał nakaz uwięzienia Bonifacego. Jeden z ludzi wysłanych przez króla Filipa publicznie spoliczkował Bonifacego żelazną rękawicą. W wyniku tego - jak głosiła fama - papież oszalał. Osadzony w odosobnieniu w Rzymie, zmarł niedługo później. Celestyn V został kanonizowany przez Klemensa V w 1313 roku. Był ostatnim papieżem o tym imieniu. Od jego imienia właśnie wziął nazwę zakon celestynów. Celestyn, wbrew mitom, nie był jedynym papieżem, który zrezygnował ze stanowiska. W 1009 roku abdykował, być może do tego zmuszony, Jan XVIII. Niecałe pół wieku później miał miejsce kuriozalny pontyfikat Benedykta IX, którego kilkakrotnie wyrzucano z tronu papieskiego. Ponad sto lat po abdykacji Celstyna abdykował Grzegorz XII, trudno było jednak nazwać jego rezygnację dobrowolną. Grzegorz walczył o papieski tron z trzema antypapieżami: Benedyktem XII, Janem XIII i Aleksandrem V. Po jego rezygnacji papieżem wybrano Marcina V, a Grzegorz, w przeciwieństwie do Celestyna, dożył swoich dni w spokoju pod Ankoną.