Gazeta nie podała jednak, jak władze zamierzają egzekwować nowe rozporządzenia. Zdaniem cytowanego szefa jednej z korporacji taksówkowych, będzie to praktycznie niewykonalne. Od pewnego czasu chińskich taksówkarzy obowiązuje bowiem zakaz palenia papierosów, jednak na podstawie obserwacji kierowców nie sposób się o tym przekonać. Dziennik przytacza również opinie czytelników, przekonanych, że zakaz ziewania jest okrucieństwem wobec kierowców, którzy nieraz pracują na 24-godzinne zmiany. Agencja Reutera przypomina, że w styczniu władze Szanghaju ujawniły plan rozdania taksówkarzom 45 tys. spluwaczek, aby wykorzenić nieelegancki zwyczaj spluwania za szybę.