Kiedy Watykan ogłosi termin konklawe? Kardynałowie spekulują
Wszystkie oczy zwrócone są teraz na Watykan, gdzie wkrótce ma odbyć się konklawe, tajne spotkanie kardynałów, na którym wybiorą nowego papieża - pisze agencja AFP. W poniedziałek duchowni zbiorą się po raz piąty od śmierci Franciszka i prawdopodobnie wskażą datę ważnego dla katolików wydarzenia.

Według doniesień agencji AFP konklawe może odbyć się już za kilka dni. Pewne jest natomiast, że w poniedziałkowy poranek kardynałowie odbędą piąte od śmierci Franciszka zebranie ogólne, podczas którego prawdopodobnie wskażą datę zgromadzenia dla wyboru nowego papieża.
W niedzielę większość duchownych dołączyła do tłumów w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore), aby wziąć udział w popołudniowej ceremonii ku czci zmarłego papieża.
Konklawe. Wszystkie oczy zwrócone na Watykan. Kardynałowie spekulują
- Oczekuję od jego następcy, że będzie kontynuował dzieło Franciszka - powiedział dziennikarzom przed bazyliką malijski kardynał Jean Zerbo. - Kościół musi unikać podziałów przy wyborze nowego przywódcy - dodał.
- Przesłanie, które (Franciszek) zostawił światu, było przesłaniem otwartości, a nie zamknięcia. Przyjęcia wszystkich, zwłaszcza najbiedniejszych - podkreślił.
Luksemburski kardynał Jean-Claude Hollerich mówił w zeszłym tygodniu, że spodziewa się, iż konklawe odbędzie się 5 lub 6 maja - krótko po dziewięciu dniach żałoby papieskiej, która zakończy się 4 maja.
Tymczasem niemiecki kardynał Reinhard Marx powiedział reporterom w sobotę, że konklawe potrwa zaledwie "kilka dni".
Jego zdaniem debata na temat następnego papieża jest "otwarta". - To nie jest kwestia bycia konserwatystą lub postępowym. Nowy papież musi mieć uniwersalną wizję - stwierdził Marx.
Włoski kardynał Pietro Parolin, który był sekretarzem stanu za posługi Franciszka i uznawany jest za faworyta podczas konklawe - przewodził niedzielnej mszy na placu św. Piotra, w której, według Watykanu, wzięło udział 200 tys. osób.
Kiedy odbędzie się konklawe? "Czujemy się bardzo mali"
Do udziału w konklawe uprawnieni są tylko kardynałowie, którzy nie ukończyli 80. roku życia. Obecnie jest ich 135 - większość z nich wyznaczył sam Franciszek.
Eksperci z kolei przestrzegają przed zakładaniem, że kardynałowie wybiorą kogoś takiego jak Argentyńczyk.
Agencja AFP pisze, że Jorge Mario Bergoglio, były arcybiskup Buenos Aires, papież Franciszek "uwielbiał przebywać wśród swojej trzody", ale był zupełnie inną postacią niż jego poprzednik Benedykt XVI, niemiecki teolog, który "lepiej nadawał się do książek niż do całowania dzieci".
Joseph Ratzinger, był z kolei "wyraźną zmianą" po pontyfikacie swojego poprzednika, "charyzmatycznego, wysportowanego i niezwykle popularnego" Jana Pawła II.
Niektórzy z kardynałów przyznali, że odpowiedzialność, jaka na nich ciąży, polega na wyborze nowej głowy dla 1,4 miliarda katolików na świecie.
- Czujemy się bardzo mali - mówił Jean-Claude Hollerich. - Musimy podejmować decyzje za cały Kościół, więc naprawdę musimy się modlić za siebie - dodał.
W niedzielę od samego rana, by zobaczyć grób papieża Franciszka, do rzymskiej bazyliki Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore) przybywały tłumy wiernych. Według policji do późnego popołudnia do świątyni weszło co najmniej 25 tys. osób.