Kerry, który przebywa w Sztokholmie, powiedział dziennikarzom, że jeśli prezydent Baszar el-Asad postanowi nie zasiadać przy stole rozmów, będzie to jego kolejnym błędem i świat zobaczy, jak pusta jest jego retoryka i intencje. Przypomniał, że minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow przekazał Asadowi listę osób, które mają negocjować. - Teraz prezydent Asad zadecyduje (o swym udziale) - powiedział Kerry Wcześniej we wtorek syryjski minister informacji Omran Ahid ez-Zubi oświadczył, że Damaszek, nim podejmie decyzję o udziale w proponowanej konferencji międzynarodowej, chce znać szczegóły propozycji. Sekretarz stanu USA powiedział, że dokładny termin konferencji ustali ONZ, lecz że on sam się spodziewa, że dojdzie do niej na początku czerwca. Zaznaczył, wielką część prac prowadzących do negocjacji już wykonano. USA, jak pisze AFP, próbują zorganizować wraz z Rosją konferencję, która zgromadziłaby przy jednym stole przedstawicieli reżimu w Damaszku i opozycji w celu negocjowania zakończenia konfliktu zbrojnego; od marca 2011 roku zginęło w nim ponad 80 tysięcy ludzi.