Rozmowa miała się odbyć w środę. Kerry miał powiedzieć, że "oni (Rosjanie) kontynuują dostawy ciężkiego sprzętu i zapewniają szkolenia dla separatystów". W trakcie rozmowy Kerry miał także zwrócić się do Ławrowa z apelem, aby Moskwa zmusiła separatystów do dotrzymania ustaleń z lutego br. i szanowania zawieszenia broni. Szef amerykańskiej dyplomacji miał także zapewnić, że misja szkoleniowa wojsk USA na zachodniej Ukrainie jest "całkowicie transparentna i ma charakter defensywny". Dodał, że siły Stanów Zjednoczonych przybyły na wyraźne zaproszenie ukraińskich władz w Kijowie - relacjonował pracownik Departamentu Stanu. 14 kwietnia rzecznik Pentagonu płk Steven Warren powiedział, że Rosjanie "nadal prowadzą operacje na terytoriach kontrolowanych przez separatystów". Ocenił, że dysponują oni w Donbasie strukturami kontroli i dowodzenia pozwalającymi koordynować operacje militarne.