Adwokaci Kenijczyków nie ukrywali swojego zadowolenia z ostatecznej wysokości odszkodowania. - Jestem zachwycony. Była to jedna z najbardziej znaczących spraw w moim życiu - mówił jeden z mecenasów. Większość ofiar niewybuchów to dzieci. Do tragedii dochodziło zazwyczaj wtedy, gdy detonowały one ładunki podczas zabaw. Jedna z ofiar nie ukrywała wzruszenia, gdy dowiedziała się o odszkodowaniach. - Jestem bardzo zakłopotana. Nie wiem, co robić. Za każdym razem ktoś musi mi pomagać, gotować i prać dla mnie. Mam bardzo ciężkie życie. Nie mam rąk. Teraz mam nadzieję, że mogę dalej się leczyć. Będą mogła sobie nawet kupić sztuczne ręce lub nogi - powiedziała Beatrice Lelekong. W sumie pieniądze od brytyjskiego rządu dostanie ponad 200 osób.