KE wszczęła procedurę przeciwko Węgrom w lipcu, zarzucając im, że uchwalona miesiąc wcześniej ustawa o przejrzystości organizacji pozarządowych otrzymujących dotacje z zagranicy jest niezgodna z prawem unijnym. Zgodnie z ustawą każda organizacja pozarządowa, która w ciągu roku otrzymała co najmniej 7,2 mln forintów (24 tys. euro) wsparcia z zagranicy, musi w ciągu 15 dni zgłosić ten fakt w sądzie. Powyższa suma nie dotyczy pochodzącego z UE wsparcia otrzymanego za pośrednictwem jednostek budżetowych. Podmioty, które zadeklarują, że stały się "organizacją wspieraną z zagranicy", będą musiały niezwłocznie ogłosić to na swojej stronie internetowej, a także w swoich publikacjach. Nie wzięto w tym punkcie pod uwagę stanowiska Komisji Weneckiej, która postulowała zlikwidowanie zapisu wprowadzającego taki obowiązek. KE wydała w środę tzw. uzasadnioną opinię w tej sprawie. Jest to drugi etap unijnej procedury o naruszenie unijnego prawa. Węgry mają teraz miesiąc na odpowiedź. Jeśli KE uzna ją za niesatysfakcjonującą, w kolejnym etapie może skierować sprawę do Trybuła Sprawiedliwości UE.