Nie wiadomo, kiedy Komisja Europejska będzie rozmawiać o sytuacji w Polsce. "Zainteresowanie spadło, nikt tą sprawą obecnie nie żyje w Komisji oprócz Fransa Timmermansa" - powiedział Polskiemu Radiu jeden z unijnych urzędników. Dodał, że wiceszef Komisji Europejskiej będzie zapewne nalegał na to, by Komisja ponownie zajęła się sytuację w Polsce, bo traktuje tę sprawę ambicjonalnie - to on rozpoczął przeciwko Polsce procedurę kontroli praworządności i chce ją dokończyć. Jest więc zwolennikiem przejścia do trzeciego etapu, czyli wysłania do państw członkowskich wniosku o nałożenie na Polskę sankcji, włącznie z odebraniem głosu na unijnych posiedzeniach ministerialnych.Jednak takiego rozwiązania nie popiera już szef Komisji Jean-Claude Juncker, który obawia się, że sprawę mogliby wykorzystać eurosceptycy w związku ze zbliżającymi się wyborami w Holandii i Francji, zarzucając Unii ingerowanie w wewnętrzne sprawy krajów członkowskich.