To wspólny list komisarz ds. zatrudnienia Marianne Thyssen oraz komisarz ds. równości płci Very Jourovej. "List jest odpowiedzią na prośbę szefa KE Jean-Cluade Junckera, aby komisarze Jourova i Thyssen zajmowały się sprawą. We wspólnym liście do władz polskich przedstawiono obawy prawne (co do różnic w wieku emerytalnym kobiet i mężczyzn w Polsce - PAP), prosząc o podjęcie dialogu, aby rozwiązać sprawę" - powiedziało PAP źródło w KE. Dodało, że Komisja oczekuje odpowiedzi od polskiego rządu na ten list. Na pytanie PAP o treść listu źródło odwołało się do piątkowego oświadczenia KE w tej sprawie. Rzeczniczka KE Mina Andreewa podkreśliła w piątek, że polskie prawo z 2012 r. wprowadziło stopniowy wzrost i wyrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, ale w 2016 r. odwrócono tę reformę. "Równe traktowanie to kluczowy filar, na którym opiera się UE. Od 1979 r. mamy zasady, których celem jest postępujące wdrażanie równego traktowania kobiet i mężczyzn, jeśli chodzi o ochronę społeczną. Włącza się w to wiek emerytalny" - zaznaczyła. Jak dodała Andreewa, kraje członkowskie nie są proszone o wprowadzenie natychmiast jednakowego wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, jednak muszą pracować w tym kierunku. Dodała, że odwrócenie tego trendu i "wprowadzenie na nowo dyskryminacji", jak w przypadku Polski i jej prawa dotyczącego emerytur, nie jest "w duchu europejskiego prawa". "Wszystkie kraje członkowskie, które ciągle mają zróżnicowany wiek emerytalny kobiet i mężczyzn, a jest ich niewiele, muszą podejmować kroki w stronę równego traktowania" - powiedziała rzeczniczka KE. KE przedstawiła to oświadczenie w odpowiedzi na pytanie dziennikarzy o list NSZZ Solidarność do KE. Związek zawodowy zwrócił się kilka dni temu do KE z pytaniem, czy jej wiceszef Frans Timmermans, kwestionując różny wiek sędziów przechodzących na emeryturę w nowej ustawie o sądach powszechnych, w ogóle kwestionuje zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w Polsce. Z Brukseli Łukasz Osiński