Ministrowie finansów pracują nad instrumentem budżetowym dla eurolandu od miesięcy. Otwarta pozostaje kwestia jego wysokości oraz tego, czym wspólna kasa miałaby być zasilana. Sprawa ta ma być omawiana na posiedzeniu eurogrupy w czwartek w Luksemburgu, a później przez szefów państw i rządów. "Instrument budżetowy wzmacniający i konkurencyjność i konwergencję, czyli budżet strefy euro, powinien być sfinalizowany podczas dyskusji dotyczących przyszłego budżetu UE (na lata 2021-2027)" - powiedział na środowej konferencji prasowej w Brukseli unijny komisarz ds. gospodarczych Pierre Moscovici. KE chciałaby, aby szczyt eurolandu, który odbędzie się 21 czerwca, przypieczętował porozumienie. Chodzi o to, by odpowiednie prace legislacyjne mogły zakończyć Rada UE i Parlament Europejski, a wielkość wydatków została wpleciona w wieloletnie ramy finansowe, które mają być ustalone w najbliższych miesiącach. Celem budżetu dla strefy euro ma być wspieranie konkurencyjności i konwergencji gospodarek eurolandu. Według założeń eurobudżet ma być powiązany z rekomendacjami dla państw strefy euro, co sprawi, że po raz pierwszy rekomendacje wyposażone zostaną w instrument finansowy mający wpływać na postawę państw członkowskich - przekonywać je do odpowiednich refom czy działań. "Musimy stworzyć taki budżet, który będzie sprzyjał konwergencji, jeśli chcemy, by politycznie strefa euro była przydatnym instrumentem, by stawić czoło populizmowi i nacjonalizmowi" - oświadczył Moscovici. Europejski Mechanizm Stabilności KE zwróciła się też do unijnych liderów, aby sfinalizowali prace nad zmianami w traktacie ustanawiającym Europejski Mechanizm Stabilności (ESM), tak by mógł on zostać szybko ratyfikowany przez państwa strefy euro. Chodzi o wprowadzenie dodatkowego zabezpieczenia (ang. backstop), które ma zwiększać możliwości pomocowe dla będących w kryzysie banków. Backstop ma służyć jako ostateczny środek wsparcia w ramach ESM w czasie kryzysów bankowych. Środki, jakie się w nim znajdą, mają zostać spłacone przez składki z europejskiego sektora bankowego. "Backstop jest kluczem do zbudowania silnej unii bankowej" - ocenił Moscovici. Unijni komisarze chcieliby również, żeby liderzy państw członkowskich odnowili swoje zobowiązanie w sprawie ukończenia unii bankowej, przyspieszyli prace w zakresie tworzenia unii rynków kapitałowych, a także wzmacniania międzynarodowej roli euro. Komisarz Moscovici podkreślał, że konieczne jest przygotowanie tzw. mapy drogowej, by wdrożenie europejskiego mechanizmu gwarantowania depozytów nie było opóźniane.