"Program będzie się koncentrował na trzech obszarach: identyfikacji migrantów, wewnątrzregionalnej wymianie informacji oraz mechanizmach dotyczących powrotów (imigrantów - PAP)" - powiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej w Brukseli Catherine Ray. Rzeczniczka poinformowała, że KE pracuje w tym kontekście m.in. z unijną agencją ochrony granic zewnętrznych Frontex, a także Międzynarodową Organizacją ds. Migracji (IOM). Dodała, że planowane są dalsze kroki w celu wzmocnienia zdolności tych krajów do działania w obszarze migracji. Ray powiedziała też, że unijna dyplomacja w czasie weekendu bardzo uważnie monitorowała sytuację w Macedonii, która mierzy się z napływem uchodźców chcących przedostać się przez ten kraj do Europy Zachodniej. Przypomniała, że UE przeznaczyła na wsparcie Macedonii 90 tys. euro, aby pomóc zaradzić kryzysowi migracyjnemu. Wsparcie ma być realizowane m.in. poprzez Międzynarodowy Czerwony Krzyż. W pierwszej kolejności pomoc ma trafić do centrum przyjmowania uchodźców w stolicy Macedonii Skopje, a także na dworce wzdłuż południowych i północnych granic kraju. Środki z UE przeznaczane są na zapewnienie podstawowej opieki zdrowotnej, żywności, wody, a także zakup artykułów dla niemowląt oraz odzieży, obuwia i koców. W weekend tysiące migrantów m.in. z Afryki i Bliskiego Wschodu sforsowały graniczne zapory z drutu kolczastego w pobliżu macedońskiego miasta Gewgelija, przez które przebiegają autostrada i linia kolejowa z greckich Salonik do Skopje. Macedonia w obliczu naporu na swą granicę z Grecją faktycznie zniosła utrzymywaną tam dotąd blokadę policyjną. Grecki prom Eleftherios Venizelos wyokrętował w niedzielę w Pireusie blisko 2,5 tys. uchodźców, którzy przedostali się wcześniej z Turcji na greckie wyspy we wschodniej części Morza Egejskiego. Przebywa na nich nadal ponad 10 tys. migrantów i każdego dnia przybywają setki nowych. Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji z siedzibą w Genewie od początku bieżącego roku do Europy przybyło przez Morze Śródziemne ponad ćwierć miliona migrantów, w tym blisko 150 tys. do Grecji i ponad 100 tys. do Włoch.