Zmiany personalne zostaną formalnie zatwierdzone podczas pierwszych obrad nowego, 12. składu chińskiego parlamentu, Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL), które rozpoczną się w Pekinie 5 marca - poinformowała oficjalna agencja Xinhua. Obserwatorzy są zgodni, że w fotelu prezydenta zasiądzie Xi Jinping, który w listopadzie ub.r. po 18. krajowym zjeździe KPCh już zastąpił obecnego prezydenta Hu Jintao na stanowisku sekretarza generalnego partii oraz prezesa Centralnej Komisji Wojskowej. Funkcję premiera po Wenie Jiabao przejąć ma dotychczasowy wicepremier Li Keqiang. Eksperci przewidują, że w marcu Xi i Li rozpoczną pierwszą z dwóch pięcioletnich kadencji. Oprócz prezydenta, premiera, wiceprezydenta, wicepremiera i ministrów podczas obrad OZPL mianowane zostanie również nowe kierownictwo samego Zgromadzenia, a także nowi prezesi centralnego Ludowego Banku Chin, Najwyższego Sądu Ludowego i Najwyższej Prokuratury Ludowej. Z kolei na rozpoczynającym się 3 marca zjeździe Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chin wyłonione zostaną nowe władze tego naczelnego organu doradczego partii. Analitycy nie spodziewają się, by zmiany w obsadzie najwyższych stanowisk miały przełożyć się w najbliższym czasie na jakiekolwiek istotne reformy polityczne. Reformom takim przeciwni są przedstawiciele partyjnej starszyzny, w tym były prezydent kraju Jiang Zemin, który w opinii większości ekspertów mimo przejścia na emeryturę zachował decydujący wpływ na chińską politykę. Zdaniem specjalistów nowi przywódcy będą natomiast kontynuować reformy gospodarcze, konieczne do utrzymania wzrostu. Podczas krajowego zjazdu partii w listopadzie prezydent Hu Jintao ogłosił, że głównym celem nowych władz będzie budowa "umiarkowanie zamożnego społeczeństwa we wszystkich jego aspektach". Zapowiedział, że do 2020 roku podwoją się przeciętne zarobki Chińczyków i chiński PKB w porównaniu z rokiem 2010. Na obradach OZPL ma też zostać przedyskutowany projekt reformy administracyjnej przedstawiony w czwartek przez KC KPCh. Parlamentarzyści prawdopodobnie poruszą również problemy związane z korupcją urzędników państwowych, gwałtowną urbanizacją kraju i zanieczyszczeniem środowiska.