Jak informuje "Dziennik" spotkanie miało miejsce w okolicy kultowego baru kalifornijskich harleyowców - "Cook's Corner". Schwarzenegger ubrany w skórzaną kurtkę przejechał w kawalkadzie motocyklistów i chyba postanowił na chwilę zapomnieć o swoich ekologicznych obietnicach złożonych klasie średniej słonecznego stanu. "Dziennik" przypomina, że kilka miesięcy temu deklarował pozbycie się swoich czterech motocykli i Hummera zapowiadając, że zamieni Kalifornię w "ekologiczny raj". Czy dostanie taką szansę dowiemy się już 7 listopada kiedy Kalifornijczycy pójdą do urn.