Powstała z polskiej inicjatywy katedra ma być trzecią tego typu - po francusko-niemieckiej i francusko-brytyjskiej - jednostką naukową na paryskiej uczelni, zaliczanej do pierwszej dziesiątki najbardziej renomowanych światowych uczelni w dziedzinie nauk politycznych. Jak podkreślił Mink w rozmowie z PAP, projekt jest ciągle w trakcie tworzenia. Otwarcie nowej katedry jest planowane na 1. stycznia przyszłego roku. Francuski politolog zaznaczył, że nowa katedra ma nie tylko uczcić pamięć zmarłego tragicznie profesora, ale także umożliwić "promieniowanie jego dziedzictwa intelektualnego". Program badawczy, złożony z wielu różnych dziedzin, takich jak socjologia, politologia czy historia, ma się skupiać na analizie integracji europejskiej w Polsce i innych nowych państwach Unii oraz na procesach zachodzących u jej wschodnich sąsiadów. - Katedra powinna działać w duchu otwartości przesłania samego profesora, który uważał, ze Unia Europejska nie może się stać zamkniętą w sobie Europą egoistów - powiedzial Mink. Polsko-francuska jednostka na Sciences-Po ma rekrutować co roku największych specjalistów pochodzących z prestiżowych uczelni na całym świecie, nie tylko z Polski i Francji, ale też np. z USA, Wielkiej Brytanii czy Rosji.