Od uderzenia pioruna w miejscowości Vyżny Medzev koło Koszyc zginęła 24-letnia kobieta, która podczas burzy usiłowała ratować dom przed zalaniem. Nawałnice zniszczyły dachy kilkudziesięciu domów w województwie koszyckim. Grad i powalone drzewa uszkodziły samochody i wyrządziły niepowetowane straty w przydomowych ogrodach. W wielu rejonach wschodniej Słowacji nadal nie ma prądu. W domach zalane są piwnice i pomieszczenia gospodarcze. W wypadkach drogowych zostało rannych dziesięć osób. Na drogach drugiej i trzeciej kategorii nadal leżą połamane gałęzie drzew. Synoptycy odwołali już czerwony alarm pogodowy. Wszystkie drogowe trasy tranzytowe są przejezdne. Przelotne burze mogą jednak pojawiać się sporadycznie nadal na północy kraju przy granicy z Polską.