Katastrofa samolotu w Indiach. Dramatyczne relacje z miejsca tragedii
W zagranicznych mediach pojawia się coraz więcej relacji świadków tragicznej katastrofy samolotu Air India. - Mój syn akurat udał się do hostelu lekarskiego na przerwę obiadową, kiedy na budynek spadł samolot. Skoczył z drugiego piętra, doznając obrażeń, ale jest bezpieczny - powiedziała agencji ANI pani Ramila. Boeing 787-8 Dreamliner przewożący 242 osoby rozbił się krótko po starcie nieopodal lotniska w indyjskim Ahmadabadzie.
- Moja szwagierka była na pokładzie samolotu lecącego do Londynu - powiedział agencji ANI Poonam Patel, który przebywa obecnie w Szpitalu Cywilnym w Ahmadabadzie. Jak dodał, informację o tragedii otrzymał godzinę po wydarzeniu. Bezpośrednio po tym, postanowił udać się na miejsce.
Ahmadabad. Dramatyczne relacje świadków po katastrofie samolotu
Agencja rozmawiała również z panią Ramilą. Kobieta wyznała, że tuż zanim samolot spadł na budynek hostelu lekarskiego, jej syn udał się tam na przerwę obiadową. Z jej relacji wynika, że chłopak wyskoczył z drugiego piętra, doznając przy tym obrażeń, ale żyje i jest bezpieczny.
Lokalna polityk Darshna Vaghela opowiedziała dziennikarzom, jak ucierpiał budynek hostelu, w który uderzyła maszyna. Wiadomo, że uszkodzone zostały mieszkania kilku lekarzy.
- Kiedy samolot się rozbił, byłam akurat w moim biurze, które znajduje się nieopodal. Rozległ się głośny łomot - relacjonowała. Według Vangheli z kwater udało się uratować "wielu lekarzy".
Katastrofa w Indiach. Naoczny świadek: głośny wybuch, wszędzie dym
Jeszcze inną relację naocznego świadka upublicznił :"The Times of India". Mężczyzna przekazał mediom, że jego biuro znajduje się około 200 metrów od miejsca tragedii.
- Gdy tylko wyszedłem z biura, usłyszałem bardzo głośny hałas, a wszędzie nagle pojawiły się kłęby dymu. Na miejscu panowało zamieszanie. Potem zobaczyliśmy, że doszło do wypadku - relacjonował.
- Gdy dotarłem na miejsce, zobaczyłem rozrzucone tu szczątki, był ogień i kłęby dymu. Nic nie było widać... Potem dowiedzieliśmy się, że w tym miejscu spadły skrzydła samolotu, a maszyna się rozbiła... Nie wiemy nic o ofiarach, ale jest to budynek, w którym mieszkają lekarze - powiedział, nawiązując do uderzenia Dreamlinera w hostel lekarski.
Indie. Katastrofa lotnicza w Ahmadabadzie - co warto wiedzieć?
W w czwartek samolot Air India rozbił się krótko po starcie z lotniska w Ahmadabadzie. Boeing 787-8 Dreamliner był w drodze do Londynu.
Na pokładzie maszyny znajdowały się 242 osoby - 230 pasażerów oraz 12 członków załogi. Wśród pasażerów 217 stanowili dorośli, a 11 dzieci.
Z informacji przewoźnika wynika, że dreamlinerem podróżowało 169 obywateli Indii, 53 obywateli Wielkiej Brytanii, jeden obywatel Kanady i siedmiu obywateli Portugalii.
Na miejscu cały czas trwa akcja ratunkowa. Przed godz. 14 czasu polskiego media informowały, że ciała ponad 100 osób przetransportowano do szpitala w Ahmadabadzie.
Według wstępnych ustaleń policji nikt nie przeżył.
