Katastrofa samolotu na Ukrainie. Andrzej Duda złożył kondolencje
Prezydent Andrzej Duda złożył kondolencje po katastrofie samolotu na Ukrainie. "Łączę się w bólu z tymi, którzy cierpią" - napisał na Twitterze. Również szef MSZ złożył wyrazy głębokiego współczucia z powodu katastrofy.

"Smutna wiadomość z Ukrainy. W katastrofie samolotu wojskowego pod Charkowem zginęło ponad 20 kadetów szkoły lotniczej. Niewyobrażalnie bolesna strata dla Rodzin i państwa. Łączę się w bólu z Tymi, którzy cierpią. RiP" - napisał prezydent na Twitterze.
W depeszy kondolencyjnej do prezydenta Ukrainy Wołodomyra Zełenskiego prezydent Duda napisał, że jest poruszony wiadomością o tragicznej w skutkach katastrofie samolotu, na którego pokładzie znajdowali się studenci Charkowskiego Narodowego Uniwersytetu Sił Powietrznych Ukrainy.
"Składam na Pana ręce, w imieniu Narodu Polskiego i własnym, wyrazy głębokiego współczucia. Zapewniam, że w tych bolesnych chwilach łączymy się w smutku i żałobie z rodzinami ofiar i całym Narodem Ukraińskim" - napisał w depeszy prezydent Duda.
Kondolencje dla rodzin ofiar i całego narodu ukraińskiego złożył też w imieniu polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
"Z głębokim żalem przyjąłem wiadomość o tragicznej katastrofie ukraińskiego samolotu wojskowego. Składam wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin ofiar i całego Narodu Ukraińskiego" - napisał szef polskiego MSZ.
Katastrofa lotnicza
W katastrofie wojskowego samolotu transportowego AN-26 pod miastem Czuhujiw w obwodzie charkowskim na Ukrainie zginęły 22 osoby, a dwie zostały ciężko ranne. Cztery osoby są poszukiwane.
Samolot rozbił się w czasie lądowania dwa km od lotniska wojskowego. Samolotem lecieli słuchacze Charkowskiego Narodowego Uniwersytetu Sił Powietrznych Ukrainy. Ze wstępnych informacji wynika, że był to lot szkoleniowy.