Do katastrofy doszło 16 kwietnia 2014 roku u wybrzeży Korei Południowej. W wyniku zatonięcia promu Sewol, zginęło 295 osób, a 172 zostały ranne. Na pokładzie znajdowało się 476 pasażerów i członków załogi. Wśród pasażerów byli uczniowie szkół średnich z Incheon. Płynęli w ramach wycieczki szkolnej na wyspę Czedżu, położoną w Cieśninie Koreańskiej. Po katastrofie 9 osób uznano za zaginione. Poszukiwania ich ciał rozpoczęto w marcu tego roku, po podniesieniu 145-metrowego wraku z morza. Udało się zidentyfikować kości znalezione na trzecim piętrze promu. Po przebadaniu ich okazało się, że pasują do dokumentacji medycznej jednej z uczennic - poinformowały w komunikacie koreańskie władze. Wcześniej zidentyfikowano fragmenty ciała jednego z nauczycieli. Wśród pozostałych siedmiu zaginionych są trzej uczniowie, nauczyciel i troje innych pasażerów.