Katastrofa pakistańskiego samolotu w Karaczi
Samolot pasażerski pakistańskich linii lotniczych ze 107 osobami na pokładzie rozbił się w pobliżu lotniska w Karaczi - poinformował rzecznik linii lotniczych, cytowany przez Reutersa. Do katastrofy doszło w dzielnicy mieszkaniowej. Lekarz ze szpitala w Karaczi potwierdził śmierć co najmniej pięciu osób - podaje Reuters.
Airbus A320 linii Pakistan International Airlines leciał z Lahore. Miał lądować na lotnisku Dźinnaha w Karaczi - poinformowano.
Na zdjęciach z miejsca katastrofy, udostępnionych w mediach społecznościowych, widać kłęby czarnego dymu. Do wypadku doszło w dzielnicy mieszkaniowej. Uszkodzeniu uległo kilka budynków. To gęsto zaludniony obszar miasta - podają media.
"Na pokładzie było 99 pasażerów i ośmiu członków załogi" - poinformował Abdullah H. Khan, rzecznik linii lotniczych, cytowany przez Reutersa.
"Ostatnie, co słyszeliśmy od pilota, to że ma jakieś problemy techniczne" - przekazał w oświadczeniu.
Zanim zerwała się łączność radiowa z lotem PK-8303, pilot zdążył poinformować, że samolot stracił jeden z dwóch silników i kapitan prosi o pozwolenie na lądowanie awaryjne.
"Staramy się potwierdzić liczbę pasażerów. Według wstępnych informacji na pokładzie było 99 pasażerów i ośmiu członków załogi" - powiedział z kolei Abdul Sattar Khokhar, rzecznik pakistańskiego urzędu lotniczego, cytowany przez BBC.
Na miejscu katastrofy pracują służby.
Jak przekazał nieoficjalnie w rozmowie z Reutersem jeden z urzędników lotnictwa cywilnego, wydaje się, że samolot nie był w stanie przed lądowaniem wypuścić kół z powodu usterki technicznej. Ale jest za wcześniej na ustalenie przyczyny.
Do katastrofy doszło kilka dni po tym, jak Pakistan zezwolił na wznowienie lotów komercyjnych.