Do katastrofy doszło w środę na międzynarodowym lotnisku Tribhuvan w Katmandu. Samolot lokalnej linii lotniczej Saurya Airlines miał wylecieć do turystycznego miasta Pokhara, gdzie planowany był jego przegląd techniczny. Na pokładzie przebywało 17 techników oraz dwóch członków załogi. Nepal. Katastrofa lotnicza w Katmandu, przeżyła jedna osoba Ok. godz. 11., podczas próby wzbicia się w powietrze, samolot zsunął się z pasa startowego i rozbił się. We wnętrzu wybuchł pożar. Kłęby dymu widoczne były z odległości wielu kilometrów od wypadku. Lotnisko Tribhuvan zostało tymczasowo zamknięte, na miejsce skierowano ekipy ratunkowe. Początkowo lokalne media informowały o co najmniej pięciu ofiarach. Wkrótce później agencja Reutera podała, że spośród wszystkich osób znajdujących się na pokładzie przeżyć zdołał tylko pilot. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Jego stan nie jest znany. Linia lotnicza Saurya obsługuje połączenia krajowe. Rozbity CRJ-200 był jednym z dwóch samolotów posiadanych przez firmę. Oba liczą ok. 20 lat. Model może pomieścić na pokładzie 50 pasażerów. Kolejna czarna karta w historii lotnictwa w Nepalu Port lotniczy Tribhuvan uznawany jest za jeden z najbardziej "ryzykownych" na świecie. Położony jest na szczycie płaskowyżu, a ze wszystkich stron otaczają go wąwozy i doliny. Nepal od lat zmaga się z problemami dotyczącymi bezpieczeństwa lotniczego. W 1992 r. airbus Pakistan International Airlines, zbliżając się do lotniska w Katmandu, rozbił się na zboczu wzgórza. Życie straciło 167 osób. Głośna katastrofa wydarzyła się też w styczniu 2023 r., kiedy samolot Yeti Arilines rozbił się w Pokharze. Zginęły 72 osoby. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!