Nigeryjski minister lotnictwa Joe Obi powiedział, że samolot leciał do miasta Akure na południowym zachodzie państwa. Na pokładzie było siedmiu członków załogi i 20 pasażerów - poinformował minister. - Samolot nie mógł prawidłowo wystartować, dlatego spadł. (...) Kilku poszkodowanych odwieziono do szpitala, a ciała zabezpieczono, na szczęście parę osób przeżyło wypadek - powiedział Obi agencji Reutera. Z informacji lokalnego radia i stacji telewizyjnych wynika, że na pokładzie samolotu znajdowała się rodzina i ciało byłego gubernatora stanu Ondo - Oluseguna Agagu. Krewni udawali się na jego pogrzeb - donoszą media. W Nigerii regularnie dochodzi do wypadków lotniczych. W zeszłym roku 163 osoby zginęły w katastrofie samolotu linii Dana Air, który rozbił się o blok mieszkalny. Był to najpoważniejszy wypadek lotniczy w tym kraju od dwóch dekad.