Libijski minister transportu Muhammad Ali Zidan wykluczył, że do katastrofy doszło w wyniku zamachu terrorystycznego. - Definitywnie odrzucamy hipotezę, że katastrofa była wynikiem aktu terrorystycznego - powiedział minister na konferencji prasowej. Do wypadku Airbusa A330 doszło o godzinie 6 rano - poinformowały służby bezpieczeństwa na lotnisku. Według nich, wśród ofiar jest 22 Libijczyków - wszyscy członkowie załogi i kilku pasażerów oraz reszta podróżnych z wielu państw. Na pokładzie znajdowały się 104 osoby: 93 pasażerów i 11 członków załogi - poinformował libijski przewoźnik na swojej stronie internetowej. - Na tym etapie nie posiadamy żadnych informacji dotyczących ewentualnych ofiar katastrofy lub osób, które mogły przeżyć (...) Kompetentne służby prowadzą odpowiednie działania - poinformowały linie Afriqiyah. Sprzeczne informacje napływają o dziecku, które przeżyło katastrofę. Powołując się na źródła na lotnisku, AFP podała, że chodzi o 8-letniego chłopca z Holandii, który został odwieziony do szpitala w Trypolisie. Źródła nie sprecyzowały, w jakim stanie jest chłopiec. Według dpa, która cytuje rzecznika portu w Trypolisie, katastrofę przeżyła 9-letnia Holenderka. AFP pisze, że po katastrofie wzmocniono środki bezpieczeństwa na lotnisku, na które wciąż przyjeżdżają karetki pogotowia i pojazdy obrony cywilnej. Zakazano wstępu na miejsce zdarzenia. Rzeczniczka południowoafrykańskiej dyplomacji Nomfanelo Kota powiedziała, że samolot wyleciał z Johannesburga we wtorek wieczorem i na trasie zniknął z ekranów radarów. - Nie wiemy, co się stało - powiedziała Kota agencji Reutera. Warunki meteorologiczne w środę rano w Trypolisie były dobre; niebo było lekko zachmurzone. Premier: Dziesiątki Holendrów wśród ofiar katastrofy - Kilkudziesięciu Holendrów było wśród pasażerów libijskiego samolotu, który rozbił się w Trypolisie - powiedział premier Holandii Jan Peter Balkenende. - W związku z katastrofą holenderskie MSZ powołało sztab kryzysowy - poinformował Balkenende na konferencji prasowej, transmitowanej przez telewizję. Premier nie podał żadnych szczegółów na temat holenderskiego dziecka, które jako jedyne przeżyło katastrofę.