Maszyna podchodziła do lądowania w bazie lotnictwa marynarki wojennej około godz. 16.30 i z nieustalonych na razie przyczyn wpadła do morza około mili na wschód od pasa startowego. Pilot i oficer systemu uzbrojenia katapultowali się, zostali wyciągnięci z wody, ale w nocy ze środy na czwartek amerykańskie władze wojskowe poinformowały, że obaj zmarli. Prezydent USA <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-trump,gsbi,16" title="Donald Trump" target="_blank">Donald Trump</a> złożył na Twitterze kondolencje bliskim ofiar katastrofy.