Nie wiadomo, czy myśliwce zderzyły się w powietrzu, czy spadły w wyniku odrębnych wypadków. Katastrofa miała miejsce nad niezamieszkanym terenem w regionie Albacete - poinformował przedstawiciel ministerstwa. Pierwszy z produkowanych we Francji myśliwców miał jedno miejsce dla pilota, drugi był zaprojektowany dla dwuosobowej załogi. Hiszpańska minister obrony Carme Chacon pojechała do Albacete, aby obejrzeć miejsce wypadku i spotkać się z krewnymi zmarłych lotników, którzy stacjonowali w Los Llanos. W 2004 r. samolot Mirage rozbił się, wracając do Los Llanos po misji polegającej na tankowaniu w powietrzu. Zginął wtedy pilot. Z kolei w 2006 roku pilot Mirage F1 zdążył się bezpiecznie katapultować, zanim jego maszyna rozbiła się w pobliżu tej samej bazy.