Według służb medycznych Katalonii osoby, które odniosły obrażenia w efekcie zdarzenia, zostały przewiezione do szpitala w gminie Mora d'Ebre, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ze wstępnego dochodzenia wynika, że bezpośrednią przyczyną awarii było rozszczelnienie się izolacji przeciwpożarowej, z której uwolnił się dwutlenek węgla. Śledczy dodali, że defekt systemu chroniącego przed ogniem doprowadził do wybuchu pożaru. Ofiarą śmiertelną zdarzenia jest 46-letni strażak, który był zatrudniony na terenie elektrowni. Awaria elektrowni atomowej. "Nie ma wzrostu radioaktywności" Trzy osoby, które zostały przetransportowane do szpitala, to według komunikatu służb pracownicy znajdujący się w pobliżu miejsca pojawienia się ognia. Doznali oni niewydolności oddechowej wskutek wdychania dymu. Z informacji przekazanych przez straż pożarną wynika, że awaria wewnątrz elektrowni atomowej "nie doprowadziła do wzrostu radioaktywności". Służby ratownicze podały, że w gaszeniu pożaru wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej z prowincji Tarragona. Sprecyzowały, że zdarzenie jest na wstępnym etapie śledztwa traktowane jako wypadek przy pracy.