Uwagi prezydenta w sprawie planów wycofania wojsk USA padły podczas jego spotkania z grupą amerykańskich kongresmanów. Według oficjalnego komunikatu Karzai powiedział swoim gościom, że poczyniono znaczące postępy w odbudowywaniu kraju zniszczonego przez dekady wojen. Prezydent zasugerował, że Amerykanie mogliby zrobić jeszcze więcej na innych frontach, zwłaszcza wywierając presję na Pakistan, by ten zlikwidował bazy rebeliantów. Karzai dodał też, że deklaracja prezydenta USA Baracka Obamy, że zacznie on wycofywać amerykańskie oddziały z Afganistanu w lipcu 2011 roku "poprawiła morale wroga", ponieważ teraz rebelianci zakładają, że muszą po prostu przetrwać do wyjścia wojsk USA z kraju.