Ulice w stolicy Niemiec są pełne samochodów - kierowcom sprzyjają szerokie drogi w mieście oraz wybudowane w latach 70. miejskie autostrady. To przede wszystkim one przyczyniły się do zwiększenia ruchu w Berlinie. A jest on tak duży, że jeśli chodzi o normy zanieczyszczenia środowiska, to są one grubo przekroczone. Miasto może już wkrótce zacząć płacić wielomilionowe kary. Odpowiedzialni za drogi myślą więc o wyłączeniu kilku ulic lub też wprowadzeniu wysokich opłat za parkowanie w centrum miasta, tak by ludzie zaczęli korzystać z komunikacji miejskiej. A ta - dodajmy - zaliczana jest do najlepszych w Europie.