Karol III w Bundestagu: Berlin i Londyn przewodzą w pomocy Ukrainie
- Od czasu kiedy byłem tu ostatnio duch wojny powrócił do Europy. Musimy pokazać naszą jedność w obronie Ukrainy, pokoju i wolności - mówił król Karol III podczas przemówienia w Bundestagu. Brytyjski monarcha podkreślał, że Londyn i Berlin pełnią przewodnią rolę w pomocy walczącej Ukrainie, dlatego oba państwa muszą dołożyć wszelkich starań, aby pozostała ona niezachwiana. Podczas wystąpienia króla nie zabrakło odniesień do historii, kultury, klimatu a także piłki nożnej. Przemówienie wygłosił w dwóch językach - niemieckim i angielskim.
- To dla mnie ogromny zaszczyt być tu z państwem - rozpoczął swoje przemówienie w Bundestagu król Karol III i podkreślił, że jego obecność w budynku niemieckiego parlamentu jest ważna dla niego i jego małożonki. - Przede wszystkim dziękuję za to, że mogę tu przemawiać i budować przyjaźń między naszymi państwami - stwierdził brytyjski monarcha.
W ocenie króla Karola III na jego przemówienie "nie ma lepszego miejsca niż ten budynek, którego każdy kamień naznaczony jest historią XX wieku". - Reichstag (budynek, w którym mieści się siedziba niemieckiego parlamentu Bundestagu - red.) został podpalony w 1933 roku, a w 1945 roku został bardzo zniszczony. W latach 90. - już w zjednoczonych Niemczech - odbudował go z kolei brytyjski architekt - zaznaczył.
- Ostatni raz gościłem tu z moją małżonką w 2020 roku. To było dla mnie bardzo ważne, aby znaleźć się tu 75 lat po zakończeniu II wojny światowej, by wspomnieć o ofiarach wojny i narodowego socjalizmu - oznajmił, wspominając jednocześnie ofiary alianckich bombardowań Hamburga w 1943 roku.
- To zaszczyt pojawić się tu ponownie, tym razem jako król Zjednoczonego Królestwa, by odnowić wspólną przyjaźń pomiędzy naszymi narodami - podkreślił ponownie król Karol III.
- Ta przyjaźń znaczyła też bardzo wiele dla mojej zmarłej matki, królowej Elżbiety II, która odbyła 15 oficjalnych wizyt do Niemiec - pierwszą w 1956 roku, kiedy kontynent znajdował się jeszcze w traumie wojny - stwierdził monarcha i dodał, że królowa sama należała do pokolenia wojny, "dlatego odnowa tej przyjaźni miała dla niej bardzo duże znaczenie osobiste".
Król Karol III podziękował również w imieniu całej rodziny królewskiej i narodu brytyjskiego za jedność Niemców z Wielką Brytanią w chwili śmierci królowej.
Podczas swojego przemówienia w Bundestagu król wspomniał także o wojnie w Ukrainie.
- Od czasu kiedy byłem tu ostatnio duch wojny powrócił do Europy. Agresywna wojna przeciwko Ukrainie przyniosła cierpienie niewinnych ludzi. Pokój w Europie jest dziś tak samo zagrożony, jak nasze wartości demokratyczne. Musimy pokazać naszą jedność w obronie Ukrainy, pokoju i wolności - oznajmił monarcha.
W jego opinii, Niemcy i Zjednoczone Królestwo mają "wielką rolę przewodnią w pomocy Ukrainie", dlatego oba państwa powinny dołożyć wszelkich starań, aby tę pomoc utrzymać.
W trakcie swojego wystąpienia król Karol III podkreślał także związki kulturowe między Niemcami a Wielką Brytanią. Na podkreślenie swoich słów monarcha przekazał, że język niemiecki był pierwszym językiem obcym, na który przetłumaczono dzieła Wiliama Szekspira.
Król wspomniał także o tym jak chętnie ich oba narody odwiedzają się we własnych państwach. Szczególną uwagę poświęcił również brytyjsko-niemieckiej współpracy w zakresie handlu, przemysłu i technologii, która jego zdaniem jest niezbędna w walce o ochronę klimatu i czyste środowisko.
W przemówieniu monarchy nie zabrakło także żartów. Przede wszystkim dotyczyły one piłki nożnej i zbliżających się Mistrzostw Europy w Niemczech w 2024 roku.
Mowa Karola III trwała blisko 35 minut, a po wystąpieniu wszyscy zgromadzeni - w tym prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier i kanclerz Olaf Scholz - wstali i złożyli dwuminutowe owacje na cześć brytyjskiego monarchy.