Kardynał Bertone objął stanowisko sekretarza stanu w 2006 roku. Benedykt XVI znał go z czasów, gdy był sekretarzem kierowanej przez niego Kongregacji nauki wiary. Nominacja miała od początku przeciwników, jednak papież bronił swego współpracownika. Także w sytuacjach, gdy nie było to łatwe. To sekretarza stanu, a nie Benedykta XVI, dotyczyło wiele dokumentów wykradzionych z jego kancelarii.Po abdykacji Josepha Ratzingera, a przed konklawe, wielu kardynałów, w tym także Jorge Mario Bergoglio, krytycznie wypowiadało się o sekretarzu stanu i domagało się jego odejścia. Franciszek nie spieszył się z tym. Ogłosił, że wszyscy watykańscy dostojnicy, którzy zgodnie z tradycją podali się wtedy do dymisji, pozostają na swoich stanowiskach do odwołania. Jesteś świadkiem ważnych zdarzeń lub ciekawych sytuacji? Masz wyczucie chwili i zmysł reporterski? Zrób zdjęcia i przyślij je do nas! Może to Twoja fotografia zostanie wybrana jako zdjęcie miesiąca