Karadżić, który broni się sam przed ONZ-owskim trybunałem ds. zbrodni w dawnej Jugosławii, tłumaczył, że w czasach narastającego kryzysu politycznego Serbowie byli izolowani, a przywódcy muzułmańscy dążyli do odłączenia Bośni i Hercegowiny od Jugosławii. Dodał, że serbscy liderzy, w tym on sam, próbowali "chronić Serbów bośniackich przed ich własnym państwem, przed własną policją, przed sponsorowanym przez państwo terrorem". Podkreślił, że "Serbowie wykorzystali przed wojną różne możliwości i opcje, aby utrzymać pokój". Twierdził, że wiosną 1992 roku przed wybuchem wojny w BiH incydenty między wspólnotami muzułmańską, chorwacką i serbską doprowadziły do napiętej sytuacji. - 1 kwietnia 1992 roku w całej Bośni to Serbowie byli zabijani, a teraz mnie prokurator obarcza odpowiedzialnością i oskarża o prowadzenie polityki parcia do wojny - oznajmił Karadżić. Nawiązał też do dnia 5 kwietnia 1992 roku, poprzedzającego wybuch wojny w BiH. - W nocy w Sarajewie zapanował terror; była to najgorsza noc, jaką kiedykolwiek przeżyłem - wspominał. - Nigdy nie miałem zamiaru, pomysłu czy planu wyrzucenia Muzułmanów (Bośniaków) i Chorwatów z Republiki Serbskiej w Bośni - podkreślił, kontynuując przedstawianie głównych tez swej obrony. Proces Karadżicia rozpoczął się w październiku 2009 roku, lecz zbojkotował on trzy pierwsze posiedzenia, twierdząc, że nie miał wystarczająco dużo czasu, by się przygotować. Trybunał w Hadze przedstawił Karadżiciowi 11 zarzutów dotyczących zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości dokonanych w czasie wojny w BiH w latach 1992-1995, w której zginęło 100 tys. ludzi, a 2,2 mln stało się uchodźcami. Grozi mu dożywocie. Według oskarżycieli Karadżić odpowiedzialny jest za kampanię skierowaną przeciwko społecznościom Muzułmanów i Chorwatów w BiH, której celem było stworzenie etnicznie czystego państwa serbskiego. Elementami tej kampanii były m.in. trwające ponad trzy lata oblężenie Sarajewa oraz obozy, gdzie torturowano i zabijano więźniów. Karadżić ma odpowiedzieć również za masakrę około 8 tys. Muzułmanów w Srebrenicy w lipcu 1995 roku.