- Ta sprawa nie może być sprowadzona do prostego układu jednostronnego lub dwustronnego pomiędzy mną a USA: Holbrooke działał w imieniu stałych członków Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych - powiedział przed sądem. Holbrooke zaprzecza, jakoby zawierał z Karadżiciem porozumienie mające pomóc mu w ukryciu się przed wymiarem sprawiedliwości. Karadżić tymczasem twierdzi, że Holbrooke obiecał mu, że w zamian za wycofanie się z życia publicznego nie będzie sądzony przez trybunał. 63-letni Karadżić, zatrzymany 21 lipca po 13 latach ukrywania się pod fałszywym nazwiskiem, opisywał też przed sądem sposób, w jaki chce się bronić sam wobec oskarżeń o ludobójstwo i zbrodnie przeciwko ludzkości podczas wojny w Bośni w latach 1992-1995, w której zginęło ponad sto tysięcy ludzi, a ponad 2 mln musiało zmienić miejsce zamieszkania. Prokuratorzy trybunału poinformowali, że nowy akt oskarżenia przeciwko Karadżiciowi zostanie przedstawiony najpóźniej w poniedziałek. Jeśli będzie on rozszerzony w stosunku do obecnego, 11-punktowego, sprzed ośmiu lat, może dojść do przedłużenia procesu.