Prokuratorzy twierdzą, że świstak dopuścił się "przestępstwa karnego przeciw porządkowi publicznemu i godności stanu Ohio". Sprawa nie jest jednak prosta, bo Phil rezyduje w stanie Pensylwania. Tak więc potrzebna byłaby ekstradycja. Władze miasteczka, gdzie odbywa się doroczna impreza pod nazwą Dzień Świstaka, zapowiedziały, że do tego nie dopuszczą. Oczywiście, sprawa wzbudza uśmiech na twarzach Amerykanów, ale już zupełnie na poważnie każdy dodaje: pora na wiosnę!