Zgodnie z Kodeksem wyborczym wybory do PE zarządza prezydent w drodze postanowienia, nie później niż 90 dni przed dniem wyborów, wyznaczając ich datę na dzień wolny od pracy przypadający w okresie wyborczym. Okres wyborczy ustalony w przepisach prawa Unii Europejskiej przypada od 22 do 25 maja 2014 r. Zatem prawdopodobny termin wyborów w Polsce to niedziela, 25 maja; przy założeniu, że wybory odbędą się tego dnia, zarządzenie wyborów przez prezydenta powinno nastąpić nie później niż 24 lutego - poinformowano. PAP spytała, czy prezydent rozważa możliwość, by wybory europejskie trwały dwa dni i czym będzie się kierował, podejmując decyzję w sprawie tego, czy wybory do PE będą jedno- czy dwudniowe. Art. 4 ust. 2 Kodeksu wyborczego mówi o tym, że organ zarządzający wybory może postanowić, że głosowanie w wyborach przeprowadzone zostanie w ciągu dwóch dni. Kancelaria odpowiedziała - powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który badał wspomniany art. 4 - że "nie jest w obecnym stanie prawnym możliwe zarządzenie głosowania w ciągu dwóch dni". Dwudniowe głosowanie do PE - podkreśliła Kancelaria - byłoby możliwe, gdyby Kodeks wyborczy został odpowiednio znowelizowany. Przywołała przy tym uzasadnienie wyroku TK, który orzekł, że w przypadku wyborów samorządowych i europejskich "dwudniowe głosowanie jest dopuszczalne, lecz oznacza, że powinien o tym przesądzić sam ustawodawca". TK badał Kodeks wyborczy w lipcu 2011 roku; w odniesieniu do dwudniowego głosowania orzekł, że w ogóle jest niedopuszczalne w wyborach do Sejmu, Senatu i prezydenckich. Biuro Prasowe Kancelarii podkreśliło ponadto, że postanowienie prezydenta o zarządzeniu wyborów podaje się do publicznej wiadomości i ogłasza w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. W postanowieniu prezydent wyznacza datę wyborów oraz określa dni, w których upływają terminy wykonania czynności wyborczych przewidzianych w Kodeksie wyborczym (kalendarz wyborczy), po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji Wyborczej. Polacy wybiorą 51 posłów do Parlamentu Europejskiego.