Odrzuciła ona argument, że zasada wolności religijnej zapisana w konstytucji Kanady zapewnia muzułmankom prawo noszenia burki w miejscach publicznych. Według rzeczniczki, wiele z kobiet, które ją noszą jest zmuszanych do tego przez mężów, ograniczających w ten sposób wolność osobistą żony. - Koran wzywa muzułmanów do zachowania skromności, która może się przejawiać w różny sposób, ale to nie oznacza, że mamy obowiązek zasłaniać twarze, lub nosić na sobie rodzaj namiotu - powiedziała pani Hassman. Kongres przedstawia się jako organizacja kanadyjskich muzułmanów, która nie uznaje innych organizacji reprezentujących wspólnotę wyznawców islamu w Kanadzie jako "sekciarskich, etnocentrycznych, autorytarnych i nacechowanych strachem przed nowoczesnością i wstrętem do wszelkiej radości". Kongres liczy w całej Kanadzie 300 członków. Wypowiedzi jego przedstawicieli są często cytowane przez kanadyjskie media. Imam kairskiego uniwersytetu Al-Azhar Mohammed Sajed Tantaui, który jest najwyższym autorytetem religijnym w Egipcie, wypowiedział się ostatnio przeciwko noszeniu nikabu, zasłony na twarz z wąską szpara na oczy. Kanadyjski Kongres Muzułmański często cytuje wypwiedzi imama, którego ustąpienia domagają się ortodoksyjni Bracia Muzułmańscy.